KS Tomtex Widawa Wrocław - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki drużyny

Wyniki

Mecze sparingowe
Orla Korzeńsko 8:0 Tomtex Widawa Wrocław
Polonia II Jaksonów 1:6 Tomtex Widawa Wrocław
WKS Muchobór Wrocław 1:0 Tomtex Widawa Wrocław
Tomtex Widawa Wrocław 7:1 PKS Augustyn Wrocław
Orzeł Bukówek Tomtex Widawa Wrocław
Tomtex Widawa Wrocław 9:1 Mieszkańcy&Kibice
Sokół Kaszowo Tomtex Widawa Wrocław
Tomtex Widawa Wrocław 1:2 Zorza Pęgów

Najnowsza galeria

Tomtex Widawa Wrocław - jesień 2018
Ładowanie...

Aktualności

B-klasa: Wymęczone zwycięstwo z Szymanowem!

  • autor: Tomtex, 2016-05-25 10:20

    W minioną niedzielę - 22 maja Tomtex Widawa Wrocław rozgrywał 21 spotkanie w sezonie ligowym - 2015/2016. "Widawianie" mierzyli się przed własną publicznością w derbach z Silesią Szymanów. Po dosyć zaciętym starciu gospodarze wygrali 2:1, ale o stylu gry trzeba jak najszybciej zapomnieć. Grunt to trzy punkty!

    W bardzo gorące niedzielne przedpołudnie Widawa walczyła o kolejne ligowe punkty. Przy Kominiarskiej gospodarze bardzo rzadko przegrywają, tak więc chcieli znowu ugrać cenne trzy oczka. Ich rywal - Szymanów zajmując ostatnie miejsce w stawce - robi wszystko, aby się w elicie utrzymać i punktów potrzebował jak tlenu. Historia nie wróżyła niczego dobrego przyjezdnym, którzy nigdy nie odebrali Tomtexowi punktów, ani na Widawie, ani w Szymanowie.
     Niestety jak zwykle to bywa w tej rundzie wiosennej - Widawa przystępowała do meczu w dosyć okrojonym składzie. Od dłuższego czasu w życie klubu nie angażują się (nie przychodzą na mecze) - Sebastian Szczypior, Grzegorz Domjan oraz Maciej Adamczyk. Z powodu kontuzji wykluczeni z gry są; Grzegorz Kozioł i Daniel Szywała. Posiadając bardzo okrojoną kadrę - doświadczyliśmy trzech niemiłych niespodzianek ok godziny 10 w dniu meczu. O swojej nieobecności dać znali podstawowi obrońcy - Marcin Stasiak, Andrzej Semotyuk oraz Krzysztof Walat. Trzeba było zatem kombinować, aby jakoś ustawić skład. Na meczu zjawiło się 14 zawodników, ale w tej kadrze byli m.in kontuzjowany trener (kontuzja dłoni) - Tomasz Słowiński oraz asystent - Michał Pondel. Poza tym przy Kominiarskiej zobaczyliśmy długo niewidzianych - Krzysztofa Wójcika, Daniela Chałupkę i Jakuba Brysia, a także Tomaszów - Siemczyka, Pondla, Studnickiego i Iwanickiego, Patryka Żebryka, Grzegorza Kędzierskiego, Piotra Miklasa, Marcina Mackiewicza oraz Miłosza Jagodzińskiego. Było więc kilka eksperymentów kadrowych. Środek obrony tworzyli Iwanicki z Chałupką, na prawej stronie defensywy zagrał Żebryk. Na skrzydle T.Pondel, w środku pomocy Miklas, a na szpicy - Jagodziński. Na całe szczęście rywal również zjawił się w dosyć okrojonym składzie, ale pełny woli walki.

     Pierwsza połowa, kibiców zgromadzonych przy Kominiarskiej, nie rozpieszczała. Mecz toczył się głównie w środku pola, częściej zawodnicy walczyli o pozycje niż o kreowanie podbramkowych sytuacji. Na murawie dominowała niedokładność, podejmowanie złych decyzji i statyczność. Gospodarze nie potrafili narzucić gościom swojego stylu gry, bowiem "Szymanowianie" grali niezwykle ambitnie i grając z nożem na gardle - robili wszystko, aby zaskoczyć faworyta. Kilka strzałów z dystansu przyjezdni oddali, ale żaden nie był na tyle precyzyjny, aby zaskoczyć Krzysztofa Wójcika, ba - żaden nawet nie poleciał w światło bramki. Najgroźniejszą sytuację Szymanów miał ok 20 minuty kiedy to błąd w ustawieniu popełniła nasza obrona, a szybki napastnik Silesii urwał się naszemu defensorowi i dogodnej sytuacji oddał strzał, który przeleciał tuż obok słupka. W odpowiedzi Widawa starała się również oddawać wiele uderzeń z dalszej odległości, ale te jak magnez przyciągał golkiper przeciwników. Czterokrotnie znajdowaliśmy się w dobrej sytuacji strzeleckiej. Dwa razy na bramkę dobrze uderzyli T.Pondel i Grzegorz Kędzierski po czym futbolówkę bramkarz zbił do boku, ale niestety nasz napastnik - Jagodziński się nie zorientował i nie zamknął tych akcji. Dwa razy również na uderzenie z pola karnego, mając dużo miejsca i czasu powinni zdecydować się Siemczyk i Jagodziński, ale obaj nie podjęli ryzyka i bez sensu wycofywali piłkę. Do przerwy zatem mieliśmy 0:0.
     W przerwie Widawa dokonała jednej zmiany, a bezproduktywnego Kędzierskiego zastąpił Słowiński. W tym momencie gra Tomtexu się ożywiła i narzucił on rywalom swój styl gry. Przebywał ciągle na połowie Szymanowa i nie pozwalał im na zbyt wiele w ofensywie. O ile sytuacje były, to jednak brakowało ich finalizacji. W 50 minucie gola powinien zdobyć T.Pondel, ale w polu karnym źle przyjmował piłkę i w ostatniej chwili jego uderzenie zablokowali obrońcy. Po chwili znowu T.Pondel mógł wpisać się na listę strzelców, ale jego płaski strzał ze "szpica" (z 11 metra) - przeleciał minimalnie obok słupka. W 60 minucie tym razem T.Pondel dobrze podawał, a futbolówkę na przedpole dostał Słowiński, który w dobrej sytuacji - przeniósł ją nad poprzeczką. Jak mawia przysłowie - co się jednak odwlecze to nie uciecze i pięć minut później mieliśmy otwarcie wyniku. W polu karnym faulowany był T.Pondel, ale sędzia uznał, że to przewinienie miało miejsce tuż przed linią bramkową, a więc podyktował rzut wolny. Do jego wykonania podbiegł Słowiński i precyzyjnym, płaskim strzałem przy dalszym słupku zaskoczył bramkarza rywali. 1:0. Po chwili powinno być 2:0, ale po strzale T.Pondla w zamieszaniu w polu karnym - świetnie interweniował bramkarz - z trudem zbijając piłkę na rzut rożny. Niewykorzystane sytuacje się zemściły. W 70 minucie jeden z młodych graczy Szymanowa zdecydował się na indywidualną akcję, po drodze z łatwością mijając Chałupkę i Iwanickiego (bierność naszych defensorów). Gdy już wbiegł w pole karne, widząc wychodzącego do niego Wójcika - oddał mocny strzał przy słupku, który zatrzepotał w siatce. 1:1. Wielka radość zapanowała w obozie rywali, ale nie na długo, bowiem trzy minuty później Widawa odzyskała prowadzenie. Prostopadle w pole karne, dobrze, zagrywał T.Pondel. Tam był Miklas, który mając przed sobą tylko bramkarza - nie dał mu najmniejszych szans. Po tym golu Widawa dokonała kolejnej zmiany, a zmęczonego Mackiewicza zastąpił Bryś. Końcówka spotkania to szarpana gra, często przerywana przez sędziego, z której to Szymanów mógł zdobyć gola. Na szczęście udaną interwencją po dwóch strzałach gracza "zielonych" popisał się Wójcik - zażegnując tym samym niebezpieczeństwo. Tuż przed końcowym gwizdkiem stała się rzecz przykra, ponieważ poważnej kontuzji kolana doznał Siemczyk (była potrzebna karetka pogotowia), który po prostu źle stanął. W jego miejsca na samą końcówkę pojawił się M.Pondel i po chwili arbiter główny zakończył zawody. Ostatecznie Widawa wygrała 2:1 i nadal utrzymuje się w czołówce tabeli, mając jeszcze realne szanse by zakończyć sezon na ligowym podium.

B-klasa:

Tomtex Widawa Wrocław - Silesia Szymanów 2:1 (0:0)

Bramki: Słowiński, Miklas

Skład: K.Wójcik; P.Żebryk, D.Chałupka, T.Iwanicki (K), T.Studnicki; G.Kędzierski (46' T.Słowiński), P.Miklas, T.Siemczyk (85' M.Pondel), M.Mackiewicz (75' J.Bryś), T.Pondel; M.Jagodziński

Rozkład bramek:

1:0 - Słowiński z rzutu wolnego (65 minuta)
1:1 - gol dla Szymanowa (70 minuta)
2:1 - Miklas as. T.Pondel (73 minuta)

     Kolejny bardzo słaby mecz w wykonaniu Widawy, która grała jak równy z równym z ostatnią drużyną w tabeli. W defensywie i w środku boiska - popełnialiśmy dużo prostych błędów, a w ofensywie jak zwykle podejmowaliśmy złe decyzje - zamiast strzelać - podawaliśmy, zamiast podawać - strzelaliśmy i często wchodziliśmy sobie w paradę (brak komunikacji). Nie można odbierać rywalowi, tego co jego - grał ambitnie i mając podobne problemy kadrowe do naszych - do samego końca utrzymywał się w grze o ligowe punkty. Jedyne co cieszy to zdobyte trzy punkty. Martwi zaś poważna kontuzja kolana u Tomasza Siemczyka, który już raczej w tym sezonie na boisko nie wybiegnie. Już za tydzień bardzo trudny mecz, w Ligocie Pięknej, z tamtejszym Gromem.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [319]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Wyszukiwarka

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Tomtex Widawa WrocławZorza Pęgów
Tomtex Widawa Wrocław 1:2 Zorza Pęgów
2020-08-05, 18:00:00
Tomtex Park, Wrocław - Widawa
    relacja »
spotkanie pucharowe
oceny zawodników »

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Tabela ligowa

B-klasa » Wrocław II

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 166, wczoraj: 204
ogółem: 1 594 223

statystyki szczegółowe