KS Tomtex Widawa Wrocław - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki drużyny

Wyniki

Mecze sparingowe
Orla Korzeńsko 8:0 Tomtex Widawa Wrocław
Polonia II Jaksonów 1:6 Tomtex Widawa Wrocław
WKS Muchobór Wrocław 1:0 Tomtex Widawa Wrocław
Tomtex Widawa Wrocław 7:1 PKS Augustyn Wrocław
Orzeł Bukówek Tomtex Widawa Wrocław
Tomtex Widawa Wrocław 9:1 Mieszkańcy&Kibice
Sokół Kaszowo Tomtex Widawa Wrocław
Tomtex Widawa Wrocław 1:2 Zorza Pęgów

Najnowsza galeria

Tomtex Widawa Wrocław - jesień 2018
Ładowanie...

Aktualności

Podsumowanie 3 kolejki

  • autor: Tomtex, 2016-09-06 11:16

    W minioną niedzielę rozegrana została trzecia kolejka spotkań w grupie II wrocławskiej B-klasy. W niej jak zwykle sporo się działo. Pierwszą wygraną w sezonie zanotowała Wisznia Mała i to ogrywając bardzo wysoko Krościnę Wielką. Ciągle bez ani jednego gola i zwycięstwa w dorobku pozostaje Uraz. W meczu na szczycie Węgrów ogrywa Krzyżanowice. Osłabiona kadrowo Widawa sensacyjnie remisuje w Strzeszowie! Kryniczno nieznacznie pokonuje Głuchów Górny. Skarszyn bez problemów ogrywa Szewce. Będkowo z Ligotą Piękną na remis!

    W trzeciej kolejce rozegrano siedem spotkań ligowych. W tych czterokrotnie wygrywali gospodarze, padł jeden remis i dwa razy zwyciężali goście. Na siedmiu boiskach padło aż 36 bramek.

1. Start Strzeszów - Tomtex Widawa Wrocław 1:1 (0:1). Bramki: Majchrowicz/Jagodziński

    Trzecia kolejka rozpoczęła się na czterech boiskach o tej samej porze, czyli o godzinie 11:00. W Strzeszowie odbywał się mecz miejscowego Startu z Tomtexem Widawa Wrocław. Pierwsi dwa pierwsze mecze przegrali i teraz chcieli wywalczyć premierowe punkty w sezonie. Drudzy po dwóch wygranych, pojechali w delegacje w bardzo osłabionym składzie - lista nieobecnych była tak samo długa jak tych obecnych, a trener Tomasz Słowiński nie mógł skorzystać m.in z usług Tomasza Pondla, Łukasza Michalskiego czy też Grzegorza Kozła. Praktycznie przez cały mecz grę prowadziła Widawa, ale brakowało jej jakości w ofensywie. Co prawda "Widawianie" jako pierwsi wyszli na prowadzenie, ale mimo kilku okazji, nie potrafili podwyższyć prowadzenia. To się zemściło na początku drugiej odsłony. Raz Łukasz Majchrowicz nie został upilnowany i doprowadził do wyrównania. Później na chwilę inicjatywę przejęli gospodarze, ale goście nie dali się zaskoczyć i mimo lepszej gry - ostatecznie podzielili się punktami z teamem Zbigniewa Klatta. Tym samym Tomtex traci pierwsze punkty w sezonie, z kolei Start w końcu punktuje. O polepszenie swojej sytuacji w tabeli jedni i drudzy zagrają 11 września. Widawa u siebie podejmie Malinkę Malin, z kolei Strzeszów ugości przed własnymi kibicami - wicelidera - Spartę Skarszyn.

2. Płomień Wisznia Mała - KS Krościna Wielka 14:0 (5:0). Bramki: 4x Kordos, 3x Szulc, 3x Tylecki, Woźniak, Janusz, Piworowicz, Łącki

    W Wiszni Małej - spadkowicz z A-klasy - Płomień o premierowe punkty w sezonie 2016/2017 grał z innym zespołem, który jak do tej pory jeszcze nie zapunktował - z Krościną Wielką. Zespół Romana Piworowicza w dwóch pojedynkach nie zdobył nawet bramki, natomiast bilans bramkowy debiutanta wyglądał fatalnie - 4:19! Ktoś tutaj w końcu musiał się przełamać i byli to miejscowi. Wisznia Mała rozgromiła swojego przeciwnika - 14:0 i ani na moment nie dała mu żadnych szans. Cztery gole strzelił Łukasz Kordos, po trzy Robert Szulc i Przemysław Tylecki, a dzieła zniszczenia pojedynczymi trafieniami dokonali Zbigniew Woźniak, Bartosz Janusz, Wojciech Łącki i Roman Piworowicz. Reasumując z przytupem udało się Płomieniowi odwrócić złą kartę i w końcu zwyciężyć. Ten triumf może być zaczynem czegoś pozytywnego, czyli wskoczenia na ścieżkę zwycięstw. Prawdziwym sprawdzianem powinien być najbliższy mecz w Krynicznie z tamtejszą Kometą. Zespół z gminy Prusice z kolei radzi sobie fatalnie w grupie II i jeżeli w kolejnych meczach nie zacznie punktować, to będziemy mogli uważać go za zespół pierwszy w kolejce do spadku. Niezwykle ciężko będzie o przełamanie w czwartej kolejce, bowiem na obiekt Krościny Wielkiej przyjedzie lider z Węgrowa.

3. SKS Głuchów Górny - Kometa Kryniczno 0:2 (0:1). Bramki: Bigdowski, Sawzdargo

    Przegrana w pierwszej kolejce ze Skarszynem była udanym bodźcem dla Komety Kryniczno, która w kolejnych dwóch spotkaniach dwukrotnie odnosiła zwycięstwa. Najpierw pewnie ograła Spartę Będkowo, a teraz nie bez trudu uporała się z Głuchowem Górnym. Podopieczni Jacka Wojciechowskiego wygrali 2:0, a spotkanie bez gola znowu zakończyli Damian Leśniowski i Marcin Synowiec. Strzelali jednak inni - Konrad Bigdowski i Michał Sawzdargo, a ich trafienia dały cenne trzy oczka. Co do ekipy Tadeusza Grzybowskiego to pokazała się z dobrej strony, ale drugi mecz z rzędu u siebie musiała zakończyć bez ani jednego punktu zdobytego. W najbliższy weekend SKS o wygraną powalczy w Ligocie Pięknej, z tamtejszym Gromem, zaś Kryniczno u siebie podejmie spadkowicza z A-klasy - Płomień Wisznię Małą.

4. Perła Węgrów - LKS Krzyżanowice 3:1 (1:0). Bramki: 2x M.Banach, J.Banach/Barański

    Hitem kolejki było starcie pomiędzy liderem - Perłą Węgrów, a wiceliderem - LKS-em Krzyżanowice. Ciężko było wskazać faworyta tego starcia, aczkolwiek "Duma Węgrowa" grała przed własnymi kibicami, a to dla niej ogromny atut. Sam mecz choć zapowiadał się fenomenalnie, to jednak zawiódł oczekiwania wielu. Mieliśmy w nim wiele boiskowej walki, a co za tym idzie bardzo mało płynnej gry. Były prowokacje i niesportowe zachowania. Już w czwartej minucie Rafał Antoniak ukarany został czerwoną kartką i to ułatwiło zadanie gospodarzom. Ci co prawda do przerwy tylko remisowali 1:1, ale w drugiej odsłonie, a zwłaszcza w końcówce zapewnili sobie bardzo cenną wygraną - 3:1. Znowu z dobrej strony pokazał się Michał Banach, który strzelił dwie bramki, a dzięki wygranej jego drużyna utrzymała się na fotelu lidera. Ludowy Klub Sportowy po raz pierwszy w sezonie przegrywa i teraz o postara się szybko odkuć. Team trenerów Świerczka i Jarzynowskiego w niedziele - 11 września "skrzyżuje rękawice" Odrą Uraz. Węgrów natomiast uda się do Krościny Wielkiej by zagrać z KS-em.

5. Odra Uraz - Malinka Malin 0:7 (0:3). Bramki: 4x Moskal, 2x Dębowski, Krykwiński

    Podobnie jak Krościna Wielka, tak i Odra Uraz nie mają dobrych początków w grupie II po przenosinach z grupy I. Obie te ekipy w trzech meczach nie zanotowały ani jednej wygranej, ba nie ugrały nawet jednego punktu, a "zieloni" nie strzelili nawet bramki. W trzecim pojedynku Odra mierzyła się u siebie z Malinką Malin i została przez nią rozbita - 0:7. Do składu zespołu z Malina wrócili Tomasz Moskal i Robert Rosiński i...od razu mocno przyczynili się do wygranej. Głównie ten pierwszy, który aż cztery razy pokonywał bramkarza rywali. Tym samym Malinka zrehabilitowała się za klęskę z Węgrowem - 0:7 i nie rezygnuje z walki o najwyższe cele. Nie można powiedzieć tego o Urazie, który ciągle zawodzi i ciężko będzie by się przełamał grając za tydzień w Krzyżanowicach. Malin o kolejne trzy oczka powalczy we Wrocławiu z Tomtexem Widawa.

6. Sparta Będkowo - Grom Ligota Piękna 1:1 (0:0). Bramki: Szymański/Wyrwas

    Przedostatni mecz kolejki, w Nowym Dworze zapowiadał się bardzo wyrównanie. Miejscowa Sparta Będkowo grała Gromem Ligotą Piękną. Pierwsi dotychczas jedno spotkanie wygrali i jedno przegrali, drudzy tak samo. Ciężko było więc wskazać faworyta, a na boisku dominowała boiskowa walka. Do przerwy nic wielkiego się nie działo i mieliśmy bezbramkowy remis. Na początku drugiej odsłony po trafieniu Szymańskiego "Spartanie" wyszli na prowadzenie, ale zbyt długo się z niego nie cieszyli, bowiem do wyrównania doprowadził Wyrwas. Mimo okazji z obu stron wynik już zmianie nie uległ i skończyło się na remisie - 1:1. Podział punktów nie zadowala nikogo, ale daje nadzieje na lepsze jutro. W ramach czwartej kolejki Będkowo zagra w Szewcach z Błyskawicą, natomiast Ligota Piękna u siebie stanie w szranki z Głuchowem Górnym.

7. Sparta Skarszyn - Błyskawica Szewce 5:0 (2:0). Bramki: 3x Kotwicki, Włodarczyk, Nowak

    Seria gier numer trzy zakończyła się w Skarszynie, gdzie spadkowicz z A-klasy - Sparta podejmowała Błyskawicę Szewce. Gospodarze podbudowani dwoma wygranymi na starcie sezonu - 3:2 z Krynicznem i 7:0 z Ligotą Piękną, mieli zamiar uporać się z graczami Sławomira Matysiaka. Tych nie można było jednak lekceważyć, bowiem ostatnio przełamali fatalną serię (roku bez odniesienia wygranej w lidze) i wygrali ze Startem Strzeszów. Chcieli więc iść za ciosem, ale ta sztuka im się nie udała. "Biali" byli po prostu za mocni, czego efektem była przegrana 0:5. Dzięki wygranej Sparta ciągle zajmuje pozycję wicelidera i jako jedna z dwóch ekip - jeszcze ani razu w tym sezonie nie straciła punktu. Co do Szewc to narazie grają w kratkę, ale liczą na to, że 11 września, z Będkowem znowu zapunktują. Kotwicki i spółka natomiast kolejnej wygranej szukać będą w Strzeszowie.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [288]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Wyszukiwarka

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Tomtex Widawa WrocławZorza Pęgów
Tomtex Widawa Wrocław 1:2 Zorza Pęgów
2020-08-05, 18:00:00
Tomtex Park, Wrocław - Widawa
    relacja »
spotkanie pucharowe
oceny zawodników »

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Tabela ligowa

B-klasa » Wrocław II

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 122, wczoraj: 166
ogółem: 1 604 149

statystyki szczegółowe