Ostatnia niedziela września przyniosła kibicom wrocławskiej B-klasy - V kolejkę w grupie X. W niej odbyło się tylko pięć spotkań! Z dość zaskakującego i co za tym idzie niejasnego powodu nie odbył się mecz na Sołtysowicach! Poza tym Widawa ograła lidera! Pawłowice nie bez trudu pokonały Malin! Krzyżanowice wygrały z Augustynem! Tur był bezlitosny dla Ligoty Pięknej! Marszowice rozbiły Różankę! Więcej o tym wszystkim - w rozwinięciu! ;)
Wyniki V kolejki spotkań w grupie X wrocławskiej B-klasy:
Tomtex Widawa Wrocław - Sparta II Wrocław 3:1 (0:0). Bramki: Tomasz Słowiński, Radosław Dudek, Wieczysław Prymaczenko (samobójcza); Daniel Działoszek
PKS Augustyn Wrocław - LKS Krzyżanowice 0:2 (?:?). Bramki: ?
Malinka Malin - Orzeł II Pawłowice 1:2 (1:0). Bramki: Krzysztof Nosal; 2x Dawid Świątek
Grom Ligota Piękna - Tur Wrocław 0:3 (0:2). Bramki: Dawid Sowa, Patryk Wachowiak, Karol Kula
MKS Sołtysowice - Płomień Wisznia Mała - Mecz odwołany!
Żak/Różanka Wrocław - Spartan Marszowice 1:6 (0:3). Bramki: 2x Sebastian Karasiuk, Marcin Maziarz, Dariusz Jarzynka, Dariusz Kubiszyn, Wojciech Lewera
Statystyki IV kolejki:
Mecze rozegrane: 5
Bramki zdobyte ogółem: 19
Średnia bramek na mecz: 3,8
Zwycięstwa gospodarzy: 1
Zwycięstwa gości: 4
Remisy: 0
Gole strzelone przez gospodarzy: 5
Gole stracone przez gości: 14
Najwięcej goli w jednym spotkaniu: 7 (Żak/Różanka Wrocław - Spartan Marszowice - 1:6)
Najwięcej goli w jednym spotkaniu (indywidualnie): 2 - Sebastian Karasiuk (Żak/Różanka Wrocław - Spartan Marszowice), Dawid Świątek (Malinka Malin - Orzeł II Pawłowice)
Podsumowanie:
Ostatnia niedziela września miała przynieść sześć spotkań w grupie X wrocławskiej B-klasy. Niestety jeden z zaplanowanych pojedynków się nie odbył, a powód był dość zaskakujący! O 11 na wrocławskich Sołtysowicach miało odbyć się spotkanie miejscowego MKS-u z Płomieniem Wisznia Mała. Niestety tak się nie stało, bowiem sędzia zawodów - Pan Piotr Urycz uznał, że stan murawy zagraża zdrowiu zawodników i odwołał mecz. Fakt faktem - płyta była grząska i w niektórych momentach wydeptana, ale pozwalała na rozegranie spotkania. Arbiter zadecydował inaczej - obie strony mają swoje zdanie - gospodarze czują niesmak, a warto dodać, że przyjezdni zjawili się przy Sołtysowickiej w ośmiu i nie wiadomo czy jakby grali - szybko nie zeszliby z boiska...
Na szczęście odbyły się pozostałe spotkania, a cztery z nich swój start miały o 11. Na Widawę przyjechał lider grupy - Sparta II Wrocław! Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały na to, że "Spartanie" powiększą swój dorobek punktowy, bowiem gospodarze zjawili się na spotkaniu w bardzo okrojonym składzie, gdzie wielu zawodników musiało zagrać na swoich nienominalnych pozycjach. W piłce jednak jest tak, że nie zawsze faworyt zwycięża i tak było przy Kominiarskiej! Tomtex wygrał 3:1 i nie tylko stał się pierwszą ekipą, która znalazła sposób na "beniaminka", ale przedostała się kilka szczebli wyżej w ligowym zestawieniu!
Kolejne zwycięstwo i to bez straty bramki zanotował LKS Krzyżanowice, który przy Sztabowej pokonał "beniaminka" - PKS Augustyn Wrocław - 2:0. Co do samego meczu to obie drużyny miały w nim swoje sytuacje, ale to Ludowy Klub Sportowy okazał się bardziej konkretny i wskoczył na trzecie miejsce w tabeli i do lidera traci zaledwie trzy oczka. Parafialny Klub Sportowy spadł na dziesiątą lokatę, ale posiada na tyle jakości, że jeszcze niejednokrotnie jesienią zapunktuje.
W Ligocie Pięknej ze swoim byłym klubem mierzył się Mateusz Mikowski. Grom podejmował Tura i nikt tutaj nie zamierzał łatwo oddawać pola rywalowi. Jednakże z racji na wyższe miejsce w tabeli to "Wrocławianie" byli stawiani w roli faworyta i znakomicie się z niej wywiązali. W meczu walki nie brakowało, ale oprócz w niej - trzeba było grać w piłkę. Ta lepiej słuchała się przyjezdnych, którzy wygrywając 3:0 - awansowali na pozycję wicelidera i realizują swój cel, czyli robią kolejny krok w kierunku awansu do "Serie A". Ligota Piękna z kolei nadal zawodzi, zajmuje przedostatnie miejsce w stawce i na chwilę obecną walczy o uniknięcie degradacji!
Pozycję lidera utrzymuje od samego początku rozgrywek - Orzeł II Pawłowice. Kolejny z "beniaminków" spisuje się wyśmienicie, sukcesywnie gromadzi punkty i z dorobkiem 13 oczek przewodzi stawce. Stało się tak dzięki odniesieniu kolejnej wygranej, tym razem z Malinem! Chociaż po pierwszej połowie Malinka prowadziła 1:0, to jednak w drugiej odsłonie nie potrafiła utrzymać prowadzenia! Dość szybko, po zmianie stron goście doprowadzili do wyrównania, a pięć minut przed końcem Orzeł trafił do siatki po raz drugi i ostatecznie zwyciężył 2:1. Bohaterem swojej drużyny został strzelec dubletu - Dawid Świątek.
Kolejka numer V zakończyła się na Zakrzowie we Wrocławiu gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa spadkowicz z A-klasy - Żak/Różanka. Zespół Piotra Wójcika podejmował beniaminka - Spartan Marszowice i liczył na premierowe punkty w sezonie 2017/2018. Takowych nie udało się zdobyć, bowiem team Marka Kowalczyka pokazał kawał dobrego futbolu, wypunktował przeciwnika i ostatecznie cieszył się z triumfu - 6:1. Reasumując; Spartan się rozpędza, wygrywa drugi mecz z rzędu i pokazuje, że może stać się "czarnym koniem" rozgrywek! Połączone ekipy Żaka i Różanki zawodzą i jeżeli nie znajdą recepty na kryzys dość szybko, to będą w tym sezonie do samego końca walczyć o pozostanie w "Serie B"!
Mecze najbliższej - VI kolejki spotkań w grupie X wrocławskiej B-klasy:
1. Spartan Marszowice - Tomtex Widawa Wrocław (11:00)
2. LKS Krzyżanowice - Malinka Malin (11:00)
3. MKS Sołtysowice - Żak/Różanka Wrocław (11:00)
4. Tur Wrocław - PKS Augustyn Wrocław (13:30)
5. Sparta II Wrocław - Grom Ligota Piękna (16:00)
6. Płomień Wisznia Mała - Orzeł II Pawłowice (16:00)